Ogrzewanie domu to jedno z podstawowych zadań mających na celu zapewnić komfortowe warunki mieszkaniowe. Do jego realizacji potrzebny jest oczywiście sprawny system grzewczy, wraz z odpowiednio przystosowanym kotłem, a także efektywny materiał opałowy. Do tej pory niekwestionowanym liderem był tradycyjny węgiel, ale w ostatnich latach zaczął on być wypierany przez bardziej ekologiczne rozwiązania, do których należy chociażby pellet.
Pod względem emisji zanieczyszczeń znacznie korzystniejszy jest ten pierwszy, a to z racji tego, że podczas jego spalanie wydobywa się ich znacznie mniej. Stosując zatem pellet możemy przyczynić się do ochrony środowisko, co z pewnością jest warte odnotowania. Jeśli chodzi natomiast o efektywność opału, to wskaże nam ją głównie parametr zwany kalorycznością. Dane wskazują, że pellet jest w stanie zaoferować średnią kaloryczność na poziomie od 18 do 20 MJ/kg, podczas gdy węgiel, nawet ten gorszy jakościowo, osiąga średnio od 22 do nawet 27 MJ/kg. Liczby te nasuwają wniosek, iż efektywniejszy w ogrzewaniu będzie węgiel. Trzeba jednak zaznaczyć, że pellet jest nieco tańszy, a więc różnice te nie są aż tak poważne.
Co więcej, w przypadku pelletu palenie w kotle jest zacznie prostsze. Wszystko to za sprawą działania dozowników i komputera, który automatycznie uzupełnia braki opału. Przykład takiego urządzenia można sprawdzić na https://www.cichewicz.pl/kotly-c-o-automatyczne-na-pelety-15-700-kw. Dlatego pomimo braku możliwości wskazania zdecydowanego faworyta w kwestii wydajności, warto zaznaczyć, że za pelletem przemawia ekologiczność i zdecydowanie przyjazna charakterystyka.
