Na co przydaje się orurowanie samochodu, skoro mamy już zderzak?

Potrzebujesz ok. 2 min. aby przeczytać ten wpis

Wiele osób posiadających samochód decyduje się na zmiany w zakresie jego wyglądu. Głównym ich celem jest zwiększenie atrakcyjności karoserii, a także wprowadzenie rozwiązań praktycznych, zwiększających funkcjonalność pojazdu. Najprostszym przykładem tego rodzaju modyfikacji jest wyposażenie wnętrza kabiny w wygodne podłokietniki Rati, zamontowanie na zewnątrz spojlerów i chromowanych listew oraz orurowanie maszyny przed maską, pod progami i tylnym zderzakiem. Zwłaszcza ten ostatni zabieg cieszy się obecnie ogromnym powodzeniem.

Prosty sposób na optymalną ochronę newralgicznych podzespołów

Wyposażenie pojazdu w specjalne rury zewnętrzne wystające poza obrys karoserii jest możliwe wyłącznie wtedy, gdy uzyskamy właściwą homologację. Pamiętajmy bowiem, że jeśli orurowanie samochodu nie będzie spełniało konkretnych standardów, wówczas policja może nawet zatrzymać nasz dowód rejestracyjny. Takie obostrzenia są oczywiście związane z bezpieczeństwem zarówno kierowców, jak i pieszych. Przepisy te nie dotyczą jedynie aut zarejestrowanych w Polsce przed 2007 rokiem, które miały już wcześniej zamontowane wspomniane elementy. Osoby decydujące się na orurowanie robią to nierzadko z powodów stricte estetycznych, pragnąc w ciekawy sposób urozmaicić wygląd swojej maszyny i dodać jej charakteru.

Warto jednak podkreślić, że osłony pełnią przede wszystkim funkcję ochronną, zabezpieczając karoserię przed wgnieceniami, zarysowaniami i innymi uszkodzeniami mechanicznymi. Przydają się szczególnie w sytuacji, gdy kierowca bierze udział w rajdach off-roadowych i nie chce być częstym gościem warsztatów blacharsko-lakierniczych. Rury stanowią znakomitą barierę ochronną zwłaszcza dla silnika, reflektorów, chłodnicy i poszczególnych elementów nadwozia.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*