Kupując swój pierwszy rejestrator jazdy można mieć nie lada zagwostkę jaki produkt kupić. Podpowiedzią mogą być obejrzane wcześniej np. na Youtube filmiki pokazujące nagrania innych kierowców. Często w opisie zamieszczone są konkretne nazwy użytych rejestratorów. Ale co jeśli są one za drogie albo nie można ich kupić w Polsce?
Przeglądając filmiki innych kierowców szybko może się okazać, że jakość rejestrowanego obrazu jest różna. Jednak im lepsza jakość, tym więcej widać. A będzie to kluczowe w razie, gdyby nagranie miało posłużyć do rozwiania wątpliwości w przypadku wypadku drogowego, stłuczki czy innego zdarzenia. Im więcej widać, tym więcej dowodów mamy, aby udowodnić kto zawinił. Standardem w rejestratorach jazdy powinna być jakość Full HD 1920×1080. Nie warto inwestować w urządzenie o mniejszych parametrach.
To, że rejestrator nagrywa obraz w jakości Full HD niestety nie oznacza, że taka jakość będzie widoczna. Także przetwornik obrazu, czyli matryca albo sensor są ważne, ponieważ to ten element zmienia rzeczywisty obraz w obraz cyfrowy, który potem można odtworzyć np. na komputerze. Minimalna rozdzielczość to 2 MP, dla rejestratora Full HD, ponieważ rozdzielczość rejestratora tego typu odpowiada dokładnie 2 MP. Zatem jakość obrazu na pewno pozostanie taka sama.
Rejestrator zwykle montuje się centralnie na środku przedniej szyby, co ma zapewnić najlepszy zakres obrazu. Ale rejestratory mają różne zakresy pola widzenia. A do tego producenci różne je podają np. mierzony po przekątnej, aby zwiększyć ten parametr. Optymalny kąt dla takich mini kamerek to 120-140 stopni, ponieważ zarejestruje największe pole obrazu.
Ważne żeby czujniki kamery działały poprawinie. Spory kłopot z tym jest w tych tanich kamerach. Sam ma raczej średnio cenową kamerę a5s truecam. Wziąłem ją przez jakieś ulepszone nagrywanie w nocy. A czujniki wlaśnie dzialaja wzorowo.