Współczesne zagrożenia, z którymi muszą się zmagać firmy i nie tylko, dotyczą między innymi kradzieży informacji oraz know-how, na którym opiera się wiele innowacyjnych przedsiębiorstw, ale również organizacji. Z tego też powodu nie każdy pracownik powinien mieć dostęp do każdego pomieszczenia w budynku. Szczególnie wrażliwe są miejsca, w których przechowywane są dane osobowe.
Przy kilkuset osobowych miejscach pracy, ale także tych dużo mniejszych, trudno sobie wyobrazić, aby sprawnie zarządzać dostępem do obiektu, nie decydując się na system KD lub inaczej mówiąc system Kontroli Dostępu, którego podstawową jednostką jest przejście. W nim zamontowane są specjalne czytniki np. kart lub breloczków. Jedynie osobie, która ma przyznany dostęp do danego obszaru, otworzą się drzwi. Przejście takie obsługiwane jest przez kontrolera, który jest połączony z serwerem w celu zbierania oraz przechowywania danych. W zależności od nadanych uprawnień, dzięki odpowiedniemu zakodowaniu kart lub breloczków, dany pracownik może poruszać się tylko po określonej przestrzeni.
Tego typu systemy poza firmami, czy halami produkcyjnymi nadają się także idealnie dla szkół i uczelni wyższych, ale także przedszkoli i żłobków. Jedynie rodzice dzieci, którzy posiadają odpowiednią kartę dostępową, mogą swobodnie wejść na teren placówki, a tylko uczniowi i pracownicy mogą wejść do szkoły. Ogromne znaczenie w kontekście dostępu do pomieszczeń, a co za tym idzie bezpieczeństwa, mają również tego typu urządzenia w bankach. Dodatkową zaletą tych rozwiązań jest możliwość tworzenie szeregu raportów np. kontroli dostępu do pomieszczeń zabezpieczonych.
