Podchodząc do tematu samodzielnego składania roweru zastanówmy się nad tym dlaczego zdecydowaliśmy się na własnoręczny montaż. Czy ktoś nas do tego namówił twierdząc, iż jest to opcja lepsza od kupna gotowego roweru, czy może przekonują nas szersze możliwości modyfikacji?
Jeżeli jest to kategoria pierwsza, musimy liczyć się z tym, iż jest to myślenie błędne. Owszem, samodzielne składanie potrafi wydobyć z roweru dodatkowe atuty, ale wyłącznie w przypadku, gdy dokładnie wiemy, jak musimy działać. Nie posiadając odpowiedniej wiedzy nawet nie powinniśmy zaczynać takiego montowania. Poza tym, gotowe rowery – zakupione w sklepach sportowych – dostępne są w różnorodnych opcjach, zarówno wizualnych jak i technicznych. Dzięki temu, nawet jeśli nie jesteśmy amatorami, znajdziemy coś dla siebie.
Jednak, jeżeli jesteśmy w stanie samodzielnie zmontować nasz rower marzeń, nic nie stoi na przeszkodzie, aby rozpocząć takie prace – pamiętajmy jednak, że jest to działanie droższe od standardowego zakupu roweru z salonu. Do własnoręcznego montażu będą nam potrzebne, przede wszystkim, odpowiednie części. Z racji ich raczej wysokich cen, już na samym początku powinniśmy określić na czym pragniemy się skupić najmocniej – czy jest to napęd, a może szybkość i mobilność roweru? W przypadku napędu, jedną z ciekawszych pozycji jest SLX m7000 – podzespoły jakie znajdują się w tym modelu oferują 11-biegowe przerzutki oraz idealny stosunek jakości do ceny. Jeżeli naszym punktem głównym jest postaranie się o jak największą mobilność oraz komfort jazdy warto pomyśleć o jak najbardziej uniwersalnych kołach. Do takich z pewnością należy model Continental Race King 2 9 – sprawdzają się bowiem w każdym terenie charakteryzując się niezawodną przyczepnością oraz jakością jazdy.